wtorek, 5 czerwca 2012

gdzie wyrodna matka może kupić cierpliwość do swoich dzieci?


   Czy ktoś wie gdzie można kupić 2 kilogramy cierpliwości? Z chęcią bym poszła na takie zakupy.
   Zastanawiam się jak to jest mieć więcej niż dwoje dzieci, czy w ogóle człowiek jest jeszcze w stanie oddychać i jakoś funkcjonować? Ja mam dwoje, cudownych dzieci, a są takie momenty, że doprowadzają mnie do szału i marzę tylko o tym, żeby uciec jak najdalej stąd. Czy jestem wyrodną matką? Tak sobie myślę, czy to ja nie byłam przygotowana do macierzyństwa ? I czy dzieciom nigdy nie kończą się baterie? Moim chyba nie, chyba, że cudem zagonię ich do łóżka i uśpię na siłę… wtedy chwila spokoju i taka wręcz błoga cisza…
   Jak córka miała dwa lata to się martwiłam, że mało mówi, a ona teraz nadrabia tak, że nie da się wytrzymać. Tylko na kogo się złościć w takim wypadku, skoro ma to w genach po mamusi…? A ja czasami tak sobie myślę, żeby zamknęła się choćby na pięć minut, aby można było trochę zebrać myśli, odpłynąć do krainy niby – niby i nie martwić się, że obiad, że pielucha, że nie ma mleka w lodówce…
   Z drugiej strony jak się da żyć bez tego uśmiechu, słodkich całusków? Ostatnio moja córka ( ma prawie pięć lat ) powiedziała mi, że „jestem piękna jak kwiatuszek z nieba”, czyż   to nie cudowne? Co z tego, że jestem stara, brzydka i nie miałam kiedy umyć włosów ? Dla naszych dzieci zawsze to my jesteśmy piękne, niech się schowają w kąt wszyscy mężczyźni, którzy tak niezdarnie prawią komplementy… ;)
   Reasumując – to chyba nie jestem taka najgorsza, choć mogę się mylić, dzieci wystawią mi cenzurkę za parę ładnych lat i zobaczymy komu będzie do śmiechu….

3 komentarze:

  1. Aniu,

    właśnie skończyłam czytać książkę pt. "Nie wiem jak ona to robi", nie wiem czy miałaś okazję mieć ją w rękach albo zobaczyć film na jej podstawie (nie wiem jak ma się do książki bo nie widziałam..) ale naprawdę jest do polecenia każdej zapracowanej/zmęczonej mamie. Ja nie mam doświadczenia w trudach/przyjemnościach macierzyństwa a czytałam z zaangażowaniem i z mnóstwem przemyśleń.
    Naprawdę polecam!

    OdpowiedzUsuń
  2. z pewnością w wolnej chwili zapoznam się z tą książką, dziękuję bardzo. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, wszystko, czego doświadczasz jest całkowicie normalne i dokładnie tak samo wygląda, gdy ma się dzieci więcej. Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo sił czerpanych z miłości, która Cię otacza.

    OdpowiedzUsuń